Wspomnienia Anieli Młynarczyk

Przypowieść

Wieczorem w niedzielę przy wiejskim kościele…

Przyśpiewki

Drużbowie drużbowie przynieście stołeczka…


Jestem ci se chłopiec od Bronowic rodem…


Koleją koleją mętna woda schodzi synowa teściowej nigdy nie dogodzi…


Na samym początku śpiewania mojego życzę młodej parze…


Na zielonej łące dziewczynka stała…


Niedaleko jeziora stoi lipa zielona…


Od Krakowa jadę kamienista droga…


Pamiętosz Jasieńku jakeś mi powiedzioł…


Ty bedziesz moją Marysiu…


W Bronowicach na środku wsi…


W bronowickim stawie rybka wodę chlepce…


Wesele się kończy mamusia nie tańczy…


Żeń się Jasiu ze mną mam pieniędzy kupę…

Kolędy

A przy łące przy zielonej…


A wy chodźże powstań panie gospodarzu…


Dziecina mała Bóg Stwórca nieba…


Mesyjasz przyszedł na świat prawdziwy…


Najświętsza Panienka gdy porodzić miała…


Oj stało nam się wesele Boże Narodzenie…


Posłuchajcież opowieści czasu onego…


Powstań Dawidzie czem prędzej…

error: Content is protected !!